A ten, który posiada wiedzę, nie będzie narzekał.
mnie sie najbardziej podobał post boba z ta sasiadka jeszcze jak to sobie przypomne to smieje z tego. Miłosc to slepa jest albo ta sasiadka była ze nie widziała co bobek czuje do niej opowiedz nam ze szczegołami jak to było bo ciekawa jestem<hahaha>
Offline
madziuleczka 16 jak chcesz cos o mnie wiedziec pytaj ja ci odpowiem na kazde pytanie ale tak w skrucie ci powiem kochna ze mnie dziewuszka kazdy ci to potwierdzi no moze oprocz tryhp3 bo ten to mnie nie lubi rani mnie i moje uczucia cierpie przez jego słowa nie spie po nocach chyba to widac bo ktora jest juz godz. a ja nie spie
Offline
Marta napisał:
<hahaha> ales posta szczelił <lol2> Bobka sie po prostu nie da nie lubic<lol2> ale jesli nie chcesz pisac to nie nikt cie nie zmusza .
no moze z jednym wyjatkiem moze ty mnie lubisz i fajnie jak tak jest a o tej sasiadce to juz nie pamietam bo to byla moja pierwsza milosc a to juz bylo bardzo dawno haha
Offline
Czasami czekamy na naszą pierwszą miłość... ale ona nie przychodzi…
Nie przyszedł
Idzie, spogląda, nikogo nie widzi
tylko księżyc bladolicy okalający jej twarz.
Czeka, rozmyśla, cóż się stanie gdy on się zjawi,
nie wie ona, nie wiem ja.
Siedzi na ławce, jak kopciuszek na księcia czeka.
Gwiazdy migoczą, księżyc - anioł stróż
okrywa ją płaszczem nadziei.
Cóż to? On idzie!
Nie, to tylko szelest liści
dotkniętych wiosennym powiewem wiatru.
Już druga godzina bez Niego mija.
Ona wciąż czeka, wciąż ma nadzieje,
może zamęt codzienności Go zatrzymał.
Trzecia godzina.
Jak nie było tak Go nie ma.
Wiosenny wietrzyk muska ją po twarzy,
a ona czeka, czeka i marzy.
Jak by to było gdyby On przyszedł,
cóż by jej mówił, co do ucha szeptał.
Tak rozmyślając północ nastała,
a samotna Oleńka ciągle czekała.
Zastanawiała się czy już z domu wyszedł ,
wiedziała jedno On nie przyszedł.
Ostatnio edytowany przez Nati_17 (2006-07-28 16:33:03)
Offline
Member
Nati kolejny wiersz Fajniutki
Offline