Admin - 2006-06-05 09:08:27

W jednym ze szpitali w Amsterdamie otworzono specjalny oddział dla nastolatków, którzy są uzależnieni od gier komputerowych.

Bardzo rozbudowane wydawnictwa jak np. „Grand Theft Auto: San Andreas” czy “Elder Scrolls IV: Oblivion” sprawiają, że użytkownicy potrafią przez dłuższy czas przebywać w odosobnieniu chcąc skończyć daną grę. Jeszcze gorszy wpływ na ludzka psychikę maja gry z gatunku MMO, które praktycznie nigdy się nie kończą i doprowadzają użytkowników nawet na skraj obłędu.

Uzależnienie od grania zaczyna być traktowane coraz poważniej, szczególnie, że w niektórych momentach przypomina ono objawy charakterystyczne dla alkoholizmu czy narkomanii. Stany lękowe, ataki paniki czy problemy ze snem to tylko niektóre z niepokojących symptomów. Najtrudniejsze w całej sytuacji jest to, że trudno stwierdzić, kiedy użytkownik przekracza granicę, nie ma żadnych testów ani badań by to potwierdzić. Wiele jednak wskazuje, że przy obecnej technologii tworzenia gier i sprzętu problem uzależnienia od grania będzie coraz większy.

Marta - 2006-06-05 20:13:27

Mnie uzaleznienie od gier komputerowych nie grozi :D Nie mam czasu poprostu. W Polsce tez by sie przydał taki szpital, juz widze kilka osob ktoreby sie tam znalazły<hehe>

nk31 - 2006-06-05 21:23:39

Kogo masz na mysłi marta jesli mozna wiedzec.

chicken - 2006-06-05 22:52:12

W USA zlapanym hackera nadano zakaz uzywania kompoterow przez kilka lat wiec ich pierwsze dni w odizolowaniu od internetu obiawialy sie apatia i padaczka wiec co jest gosze uzalezniajacy internet czy tylko wciagajace gry?

Gory - 2006-06-06 14:39:03

sa maniacy gier którze przez to stają sie agresywni!!!
Dosłownie chorzy ludzie.

Marta - 2006-06-06 16:53:39

nk31 jest kilka osob np. moj kuzyn ciagle gra w beznadziejna gierke. Przeciez ta gra jest tak głupia<szkoda gadac> nie wiem jak ta gra sie nazywa ale autor tej gry musiał byc niezle pokrecony.

nk31 - 2006-06-06 16:57:48

W sumie to kazda gierka ma swoją klasę i to zalezy od kazdego z osobna kto jakiej klasyki gry lubi pozdro.

lanzone - 2006-06-06 23:15:05

!!!!OGAME RULEZ!!!!!

Silas - 2006-06-07 14:49:37

Admin napisał:

W jednym ze szpitali w Amsterdamie otworzono specjalny oddział dla nastolatków, którzy są uzależnieni od gier komputerowych.

Bardzo rozbudowane wydawnictwa jak np. „Grand Theft Auto: San Andreas” czy “Elder Scrolls IV: Oblivion” sprawiają, że użytkownicy potrafią przez dłuższy czas przebywać w odosobnieniu chcąc skończyć daną grę. Jeszcze gorszy wpływ na ludzka psychikę maja gry z gatunku MMO, które praktycznie nigdy się nie kończą i doprowadzają użytkowników nawet na skraj obłędu.

Uzależnienie od grania zaczyna być traktowane coraz poważniej, szczególnie, że w niektórych momentach przypomina ono objawy charakterystyczne dla alkoholizmu czy narkomanii. Stany lękowe, ataki paniki czy problemy ze snem to tylko niektóre z niepokojących symptomów. Najtrudniejsze w całej sytuacji jest to, że trudno stwierdzić, kiedy użytkownik przekracza granicę, nie ma żadnych testów ani badań by to potwierdzić. Wiele jednak wskazuje, że przy obecnej technologii tworzenia gier i sprzętu problem uzależnienia od grania będzie coraz większy.

Znałem osobę, która była uzależniona od gier. Rano wychodziła z domu i zamiast do szkoły, to szła do cafe, gdzie grała w Maluch Racer. Dzień w dzień. Może to śmieszne, ale prawdziwe - jakaś wyścigówka tak wciągnęła. Gość nie zdał roku... z  powodu nieklasyfikacji.

tryhp3 - 2006-06-07 20:47:19

lanzone napisał:

!!!!OGAME RULEZ!!!!!

na którym uni grasz? ;)

lanzone - 2006-06-07 23:50:44

No raczej na tym samym co ty :) U24!

tryhp3 - 2006-06-08 08:55:12

lanzone napisał:

No raczej na tym samym co ty :) U24!

Tak myslałem :) a jaki masz nik?

***

Grał do końca

Jak donosi serwis The Inquirer, 37-letni Chińczyk zmarł na zawał serca, po tym jak spędził blisko trzy miesiące w kafejce internetowej, oddając się elektronicznej rozrywce. Mężczyzna imieniem Hsu Tai-yang przybył do RS Cyber Cafe w dniu 8 marca. Zgon nastąpił nad ranem 29 maja tego roku.
Podczas swojego trzymiesięcznego pobytu w kafejce, Tai-yang palił dużo papierosów, grał w różne gry oraz odżywiał się błyskawcznymi potrawami z torebek lub orzeszkami. Obsłudze wyjaśnił, że nie chce wracać do domu z powodu kłótni małżeńskiej.
W informacji przekazanej prasie nie podano żadnych szczegółów, dotyczących sanitarno-wentylacyjnego wyposażenia kafejki. Pozostaje więc zagadką, czy 37-letni Chińczyk miał do dyspozycji prysznic, czy też może obsługa oraz goście kafejki otrzymywali maski przeciwgazowe.

lanzone - 2006-06-08 17:27:29

tryhp3 napisał:

Tak myslałem :) a jaki masz nik?

Nicka pozostawiam dla siebie! :)

Silas - 2006-06-08 19:54:40

lanzone napisał:

tryhp3 napisał:

Tak myslałem :) a jaki masz nik?

Nicka pozostawiam dla siebie! :)

I słusznie. Jeszcze ktoś cie doszczętnie zniszczy. hehe

tryhp3 - 2006-06-08 22:20:43

lanzone napisał:

tryhp3 napisał:

Tak myslałem :) a jaki masz nik?

Nicka pozostawiam dla siebie! :)

To pewnie słaby jestes ;)

Silas - 2006-06-08 22:38:57

tryhp3 napisał:

lanzone napisał:

tryhp3 napisał:

Tak myslałem :) a jaki masz nik?

Nicka pozostawiam dla siebie! :)

To pewnie słaby jestes ;)

Zaczyna się prowokacja... oj...

lanzone - 2006-06-08 23:10:42

No powiedzmy że 2x wyżej niż ty :)! Oczywiście bez żadnej prowokacji!
pozdrawiam

tryhp3 - 2006-06-09 11:38:12

lanzone napisał:

No powiedzmy że 2x wyżej niż ty :)! Oczywiście bez żadnej prowokacji!
pozdrawiam

No to sie chyba troszke domyslam kim jestes i czego nie ujawnisz nika ;)

Cloud7 - 2006-06-11 21:07:03

Gory napisał:

sa maniacy gier którze przez to stają sie agresywni!!!
Dosłownie chorzy ludzie.

To dobrze, że ja nie jestem uzalerzniony.

Idę już, bo play mi ochudł.

Gdzie mój pad???

muszę pograć dziś jeszcze ze 4 godzinki i ide spać :)

GotLink.pl